Wilgoć w mieszkaniu lub domu to nie tylko dyskomfort, ale realne zagrożenie dla zdrowia, konstrukcji budynku i wyposażenia. Choć wielu właścicieli nieruchomości decyduje się na samodzielne osuszanie, to niestety zbyt często popełniają kosztowne błędy. W tym artykule pokażemy Ci 6 najczęstszych pomyłek, które mogą przynieść więcej szkody niż pożytku – i podpowiemy, kiedy warto sięgnąć po pomoc specjalistów z PROTEK.
1. Niedoszacowanie skali problemu
Wielu właścicieli domów nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo wilgoć mogła rozprzestrzenić się w strukturze budynku.
Błąd: Zakładanie, że widoczna plama to cały problem. W rzeczywistości wilgoć często penetruje ściany, podłogi i warstwy izolacyjne.
Efekt: Niewidoczne gołym okiem zawilgocenia prowadza do rozwinięcia się pleśni i grzybów.
Rozwiązanie: W takich przypadkach niezbędna jest dokładna diagnostyka wilgotności przy użyciu specjalistycznego sprzętu.
2. Używanie nieodpowiednich urządzeń
Domowe osuszacze powietrza działają dobrze w środowisku lekko zawilgoconym, ale są niewystarczające przy poważnych zalaniach.
Błąd: Poleganie na tanich, słabej mocy urządzeniach z marketu.
Efekt: Proces osuszania trwa tygodniami, a wilgoć ma czas, by wnikać głębiej.
Rozwiązanie: Profesjonalne firmy, takie jak PROTEK, używają przemysłowych osuszaczy, które działają wielokrotnie szybciej i skuteczniej.
3. Pomijanie wentylacji i cyrkulacji powietrza
Osuszanie to nie tylko urządzenie, ale też warunki, w jakich ono działa.
Błąd: Brak zapewnienia odpowiedniej wentylacji pomieszczenia.
Efekt: Powstaje „efekt termosu” – urządzenie działa, ale para wodna nie ma gdzie ujść.
Rozwiązanie: Regularne wietrzenie i stosowanie systemów wymuszonego obiegu powietrza.
4. Zaniedbanie usunięcia przyczyny zawilgocenia
Osuszanie bez likwidacji źródła problemu to gaszenie pożaru, zostawiając podpalacza na miejscu.
Błąd: Brak sprawdzenia szczelności instalacji wodnych, dachów, fundamentów.
Efekt: Wilgoć wraca, a cały proces trzeba zaczynać od nowa.
Rozwiązanie: Zlecenie kompleksowej inspekcji technicznej przed rozpoczęciem osuszania.
5. Ignorowanie zagrożenia mikrobiologicznego
Wilgoć = idealne warunki do rozwoju pleśni, bakterii i roztoczy.
Błąd: Skupienie się tylko na usunięciu wody, bez dezynfekcji.
Efekt: Ryzyko problemów zdrowotnych (alergie, choroby układu oddechowego).
Rozwiązanie: W takich sytuacjach warto rozważyć ozonowanie pomieszczeń Warszawa – skutecznie usuwa zarodniki pleśni i nieprzyjemne zapachy.
Wiedzieliście, że… zarodniki pleśni mogą przetrwać w stanie uśpienia nawet kilka lat, jeśli nie zostaną profesjonalnie usunięte?
6. Zbyt długie zwlekanie z reakcją
Czas to kluczowy czynnik w przypadku zalania czy awarii instalacji.
Błąd: Liczenie, że „samo wyschnie” lub świadome odwlekanie działań.
Efekt: Głębokie uszkodzenia strukturalne, rozwój grzybni, zniszczenie mienia.
Rozwiązanie: Reakcja w ciągu pierwszych 24–48 godzin po zalaniu może znacznie ograniczyć skutki szkód.
Kiedy warto wezwać specjalistów?
Jeśli:
- Wilgoć pojawiła się w więcej niż jednym pomieszczeniu,
- Zauważyłeś nieprzyjemny zapach stęchlizny,
- Doszło do awarii kanalizacji, pęknięcia rury lub zalania z zewnątrz,
- Widzisz pierwsze oznaki pleśni,
- Masz podejrzenie, że zawilgocone są elementy konstrukcyjne budynku,
nie zwlekaj. Samodzielne działanie może być tylko działaniem pozornym. Lepiej zadzwonić do fachowców.
Dlaczego PROTEK?
- Działamy 24/7 na terenie Warszawy, Piaseczna, Pruszkowa i okolic.
- Szybka interwencja nawet w ciągu 60 minut.
- Nowoczesny sprzęt do osuszania, wykrywania wycieków i ozonowania.
- Doświadczenie w pracy z zarządcami nieruchomości i klientami indywidualnymi.
- Bezpieczne metody, zgodne z normami sanepidu i budownictwa.
Masz problem z wilgocią? Działaj od razu!
Zadzwoń 24/7: 693 930 655
Sprawdź ofertę na protek.pl